Pamiętacie ? To był maj, pachniała Saska Kępa szalonym, zielonym bzem… Tak śpiewała Maryla Rodowicz, do słów Agnieszki Osieckiej. Maj jest pierwszym miesiącem w roku, kiedy chętniej wybieramy się z przyjaciółmi na łono natury, żeby przykładowo pogrilować. To również okres, kiedy odbywają się komunie. No właśnie, wiążą się z tym wydatki. Co zrobić, kiedy potrzeba szybkiej gotówki, a nasza sytuacja finansowa jest pogmatwana.
Jedną z możliwości sięgnięcia po pieniądze są tzw. chwilówki. To nic innego jak pożyczki udzielane poza systemem bankowym przez wyspecjalizowane podmioty w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego. Sama nazwa tego typu pożyczki wskazuje jej charakter. Jest to pożyczka udzielana na bardzo krótki okres czasu – zwykle do 30 dni. Ot tak, dla poratowania zachwianej tymczasowo płynności budżetu domowego.
Prostota chwilówki
Chwilówka nie jest pożyczką o charakterze celowym – nikomu nie będziemy się tłumaczyć, na co zamierzamy przeznaczyć pieniądze. W banku nie ma tak łatwo – liczy się z reguły cel przeznaczenia. Z tym wiąże się również cała procedura, która wiąże się z upływem czasu (rozpatrzenie wniosku kredytowego powiązane z analizą szeregu dokumentów). W przypadku chwilówki procedura jest uproszczona. Od czasu złożenia kompletnego wniosku o do przyznania chwilówki może minąć kilka minut.
Chwilówka a lombard
Czas operacji uzyskania gotówki jest nieco zbliżony do pożyczki pod zastaw, znanej z działalności lombardowej. Różnica: w przypadku chwilówki nie będziemy nic musieli oddawać w zastaw. Jest jeszcze jedna istotna różnica. Prowadzący lombard będzie szacował wartość przedmiotu branego w zastaw. Z pewnością nie wypłaci 100% wartości przedmiotu zastawu. Z reguły będzie to połowa jej rzeczywistej wartości, by w razie niespłacenia pożyczki, lombard mógł błyskawicznie upłynnić rzecz. Oznacza to, że klient ryzykuje utratę zastawu w razie problemów z wypłacalnością, a jednocześnie otrzymuje jedynie połowę jego wartości.
Reputacja a chwilówka
Wiele osób potrzebujących pilnie pieniędzy nie ma dostępu do źródeł kapitału bankowego. Podmioty udzielające chwilówek bazują na działaniu w dobrej wierze przez osoby potrzebujące gotówki. Nie sprawdzają klientów co do zasady w KRD lub BIK. Wymagają od nich składania oświadczeń o sytuacji finansowej. Dodatkowo oczekują łatwo dostępnych dokumentów.
Nie oznacza to, że chwilówka zostanie udzielona każdej osobie. Pożyczkodawca samodzielnie ustala tożsamość ubiegającego się o chwilówkę. Wymaga przelewu weryfikacyjnego na własne konto na symboliczną kwotę np. 1 grosza, żeby przekonać się, że wnioskujący posiada rachunek bankowy. Przelew, połączony z pozytywną weryfikacją klienta oznacza wypłatę gotówki. Są to zwykle niewielkie kwoty – od kilkuset do góra kilku tysięcy złotych.
Większe ryzyko, większy koszt
Mniejsze wymogi formalne powodują, że udzielonym pożyczkom towarzyszy większe ryzyko braku spłaty lub nieterminowej spłaty. Wielu z pożyczkobiorców działa w złej wierze – w momencie wzięcia chwilówki zamierzają jej nie spłacać. To z kolei rzutuje na koszt oprocentowania pożyczki. Wynosi ona co najmniej 25% w okresie rocznym, choć w przypadku braku lub nieterminowej spłacie koszty poważnie rosną. Każda firma pożyczkowa udostępnia ten koszt, zwany w skrócie RRSO. Coraz częściej na rynku pojawiają się podmioty oferujące klientom brak oprocentowania (0%) w przypadku pierwszej pożyczki.
Dla kogo zatem chwilówki ?
Z pewnością nie dla wszystkich, ale dla tych, którzy:
- mają chwilowy problem z płynnością
- zamierzają spłacić pożyczkę
- potrzebują szybko pozyskać pieniądze
Pożycz: 1600zł
Najlepsze chwilówki w 2019:
MIEJSCE
Oddaj: 1600zł
Spłacaj: 30 dni
minimum formalności
MIEJSCE
Pożycz: 2000zł
Oddaj: 2000zł
Spłacaj: 45 dni
minimum formalności
MIEJSCE
Pożycz: 1500zł
Oddaj: 1500zł
Spłacaj: 60 dni
minimum formalności
Czy mając czystą historię w BIK i KRD mam 100% pewności, że otrzymam chwilówkę? Czy jest jeszcze jakaś weryfikacja poza tymi dwoma? Bo szczerze mówiąc mam chyba bik i krd czyste więc teoretycznie dostanę chwilówkę?
@Olaa powinnać dostać bez większych przeszkód chwilówki w takiej sytuacji. Niekiedy nawet mając nie najlepszą historię kredytową w BIK, mamy szanse na uzyskanie takiej pożyczki. Warto korzystać szczególnie z popularnych promocji chwilówek za 0 zł.
Kocham chwilówki własnie za to że nie sprawdzają mnie w BIK i KRD. Chcę pożyczyć to składam wniosek i już. 30 minut i mam pieniądze na koncie. Proste 😀
Chciałem pożyczyć pieniądze od firmy udzielającej chwilówek ale wiedziałem że widnieje w KRD a i w BIK nie jest za ciekawie. Hahahahaha! nie sprawdzili mnie! pożyczyli mi pieniądze bez żadnego ALE…
Pomimo negatywnej historii kredytowej otrzymałem pożyczkę. W banku nawet na to nie liczyłem, dlatego od razu poszedłem do firmy udzielającej chwilówek. Wybawienie bo potrzebowałem nagle gotówki !
Jestem zadłużony w 3 bankach, w 2 firmach oferujących chwilówki a mimo to otrzymałem chwilówkę. To wspaniałe, że jest taka możliwość, ponieważ miałem gardłową sytuację.
Korzystam z wielu firm oferujących chwilówki i żadna, podkreślam ŻADNA nie sprawdzała mojej historii kredytowej albo czy jestem zadłużony. Poważnie podchodzą do Klienta i wiedzą, że gdyby nie mógł to by nie brał. Super
Pierwszy raz słyszę, żeby firmy oferujące chwilówki sprawdzały Klientów w BIK i KRD… Nigdy nie sprawdzali mnie i zawsze otrzymuję chwilówkę. Gdyby sprawdzili to pewnie bym nie dostała hehe
Myślę że parabanki również mają dostęp do BIK tak jak banki. Przecież nie pożyczą komuś, kto jest zadłużony po uszy… Nie jest to dla nich opłacalne. Co z tego że ktoś nie spłaci, oni naliczą odsetki i tak w kółko? Te pieniądze później ciężko odzyskać pomimo windykacji bo ktoś jest cały czas niewypłacalny, nie pracuje i nie ma żadnego majatku..
Wybierając firmę udzielającą chwilówki zawsze sprawdzam, aby nie sprawdzali mnie w KRD i BIK. Nie potrzebuje nehatywnych wpisów a poza tym gdybym chciał żeby ktoś mnie sprawdził to bym poszedł do banku.
Większość firm nie ma dostępu do BIK i KRD. Myślę że te przyzwolenie mają tylko banki, ewentualnie z BIK może skorzystać każda z osób, jeżeli wystąpi z odpowiednim wnioskiem, by uzyskać informacje o swojej zdolności kredytowej i rating. Ale zazwyczaj potrzebne jest to do kredytów a nie do chwilówek które pożyczają ewentualnie tylko kilka tysięcy.,
Byliśmy z żoną żyrantami dla syna kredytu. On nie spłacał, więc wszystko przeszło na nas, czyli wszystko odbiło się na naszej zdolności kredytowej… Prawie wszystkie pieniądze z naszych wypłat idą na spłatę tego kredytu. Pożyczamy w parabankach, żeby mieć na codzienne życie. Syn pracuje za granicą, jak łaskawie wyśle pieniądze to wtedy spłacamy chwilówkę a jak nie wyśle to przedłużamy termin spłaty (dlatego przy wyborze firmy kierujemy się możliwością przedłużenia)
Całkowite zaskoczenie, że firmy pożyczkowe nie sprawdzają swoich klientów w Biurze Informacji Kredytowej i Krajowym Rejestrze Dłużników !! Moi znajomi nie wspomnieli mi o tym, opowiadając mi o chwilówkach kilka lat temu. Moja historia kredytowa jest dość negatywna, dlatego nawet nie próbowałem, ale gdzieś przeczytałem właśnie że nie sprawdzają. I rzeczywiście 😀
Byłem zdziwiony kiedy poszedłem po pożyczkę a Pani Przedstawicielka poprosiła o dowód. Miałem przygotowane zaświadczenie o zarobkach, wypis z BIK (zamówiłem przez internet) i nie wiadomo po co… Pani mnie wyśmiała że w banku nie jesteśmy
Rewelacyjna sprawa, że firmy udzielające pożyczek nie sprawdzają swoich klientów w BIK i KRD. Co prawda nie wierzyłem w to, ale wiem że mam zadłużenia a mimo to właśnie otrzymałem decyzję o przyznaniu chwilówki 🙂